5 grudnia około godziny 20.30 dyżurny Państwowej Straży Pożarnej w Kątach Wrocławskich dostał zgłoszenie o pożarze domu jednorodzinnego nr 5, przy ulicy Granitowej w Sobótce Górce. Na miejsce zostały zadysponowane zastępy, OSP Sobótka Zachodnia i Sobótka. Gdy dojechały pierwsze zastępy i okazało się że pożar jest mocno rozwinięty, zostały zadysponowane kolejne zastępy,
OSP Rogów Sobócki OSP Księginice Małe
OSP Zachowice
OSP Zebrzydów
OSP Gniechowice
JRG PSP Kąty Wrocławskie i Policja.
Zdjęcia - OSP Sobótka Zachodnia.
Kilka dni wcześniej 3 grudnia też była próba podpalenia (Tutaj). Tylko dzięki szybkiej akcji strażaków doszło do niewielkiego pożaru śmieci na strychu. Jako że w tym miejscu nigdy wcześniej nie byłem postanowiłem ofotografować to miejsce w dzień.
Dom w widoku od południa dzień przed pożarem.
Początkiem lata 2018 roku wyprowadził się ostatni lokator z tego domku, prawdopodobnie dlatego że znajdował się na teren zakładu, (Skalimexs) kamieniołomu. Domek prawdopodobnie zajmowała jedna rodzina. Na parterze od wschodu znajdowała się kuchnia i łazienka a po przeciwnej stronie korytarza i klatki schodowej od południa duży pokój a od północy dwie sypialnie. Na piętrze dwa normalne pokoiki o wysokości około 210 cm. i dwa zagospodarowane podłużne pomieszczenia gospodarcze ze skosami. Dom był wyposażony w delikatną instalację c.o. Większość ścian i sufitów była była starannie wykonana z płyt gipsowych. Okna w większości z PCV. Z przyległego terenu roztaczał się piękny widok na Ślężę. Teren wokół domu był starannie zagospodarowany. Od zachodu były pomieszczenia gospodarcze a od wschodu rekreacyjne.
Kuchnia i dalej łazienka w widoku przez okno. Zdjęcie wykonane jeszcze przed pożarem. |
Około 25 metrów od domu na wschód znajdowała się altanka piętrowa z piwnicą i tarasem, która mogła służyć jako pokój gościnny. Obecnie trwa degradacja tego obiektu, który na pewno w niedługim czasie stanie się ruiną. Jeżeli ktoś posiada więcej informacji o tym ciekawym domku i malowniczo położonym , to proszę pisać. Dane w zakładce kontakt
To zdjęcie wykonane po ostatnim pożarze.
PS. 9 grudnia około godziny 23,00 jakiś dowcipniś poderwał strażaków, ze pali się ten dom. Był to jednak fałszywy alarm.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz