Sobótka na starej pocztówce i współcześnie

 Jest to próba stworzenia albumu przedstawiającego Sobótkę na podstawie strony Sobótka na starej pocztówce w celu uporządkowania i zachowania ciekawych komentarzy tam umieszczonych.

Obecnie Sobótka jest podzielona na cztery obręby geodezyjne.

1.Sobótka - centrum

2.Górka

3.Strzeblów

4. Ślęża w tym Przełęcz Tąpadła

xxxxxx

 Sobótka--- obręb 1 centrum---

 

Rysunkowa zbiorówka z pierwszych lat XX wieku

Kartka zawiera elementy już nie istniejące. Od lewej: pomnik poległych w wojnach 1866-70 na rogu dzisiejszej Szkolnej i Kościuszki (zostały schodki na plac powiatowy), kościół ewangelicki na Skwerze Józefa Śliza i popiersie Roberta Roesslera na Świdnickiej (dzisiaj to cokół liry twórców ślężańskich). No i Zamku z perspektywy stawu już się tak nie dostrzeże.    Andrzej R. Kociński

---- xxx -----

Gospoda Zur Stadt Berlin, obecnie kamienica wielorodzinna, przy ul. F. Chopina 27 w Sobótce. 

Najbliżej stacji kolejowej zajazd o nazwie dla miast Wrocław. W starych przewodnikach określano położenie hotelu czasem w jakim można dojść piechotą z peronu do pokoju hotelowego, w tym przypadku jest to 3.5 minuty. Jak każdy szanujący się zajazd powinien mieć sale balową. Tutaj sala była za obiektem z tyłu . Jeszcze po wojnie tam się działo. Później sale rozebrano a dzisiaj na jej miejscu stoi kinoteatr.

Zbigniew Kaczmrek

------ xxx-----

Ośrodek Szkoleniowo - Wypoczynkowy ZHP, przy ul. Armii Krajowej 11. Wcześniej przed 1945, Villa Partsch. 

To "Dom Harcerza", dawna willa doktora Partscha na końcu dzisiejszej ulicy Armii Krajowej. Dom z długa i pogmatwaną historią z sensacyjkami. dzisiaj dom z jasną perspektywą. I tylko drzewa rosną wokół niewzruszenie, zmieniając obraz otoczenia " do niepoznania".  Andrzej R. Kociński

----xxxx----

Rzadkie ujęcie Sobótki na zdjęciu lotniczym, przedstawiające ulicę Warszawską na której  widać domy mieszkalne a może nawet sklepy. Skrzyżowanie z ul. Mickiewicza i poniżej na łuku drogi sad, gdzie przy płocie jeszcze w latach 60-tych rosły orzechy włoskie. Poniżej dom państwa Cz... gdzie przed nim w wolnych chwilach graliśmy w palanta i inne gry. Datowanie fotografii określiłbym na koniec lat 20 do II WŚ. Opieram się na wielkości drzew przed Post Erholungsheim, (dom wypoczynkowy pocztowców). Po wojnie Woj. Szpital Leczenia Zeza i Niedowidzenia im. Mariana Wilczka. Tutaj ledwo widoczny wśród dużych drzew i czereśniowej alei prowadzącej na Dolne Schronisko.

----- xxx -----

Sobótka, wlot ulicy Zobtenstrase (dzisiaj Kościuszki) na dawnej widokówce z przed 1945 r.

Na tle Stolnej rysuje się sylwetka hełmu wieży kościoła ewangelickiego, po którym został dzisiaj skwer Józefa Ślza. Fotografia wlotu ulicy Kościuszki ( wtedy Reichenbacherstrasse) w rynek. Perspektywę zamyka szczytowa ściana kamienicy, której już nie ma. Stała tam gdzie dzisiaj jest parking pod "blaszakiem " i domem Jakuba 13.  Andrzej R. Kociński

Na pierwszym planie po prawej kamienica nr 6 i 8, przed którą widać rozłożony warsztat kowala.  Krzysztof Bach....

Sobótka Rynek.

Apteka "Pod Orłem". Istniała już przed wojną. W czasach powojennych - lata 50 - te i 60 - te w aptece pracował Pan Tadeusz Słupczyński, czy jak wówczas mawiano - Pan Magister. W dni takie jak ten na zdjęciu stawał w drzwiach w swoim białym fartuchu i starannie wybierał "ofiary" swoich żartów - oczywiście z zachowaniem zasad dobrego wychowania. Pan Tadeusz, większość swoich medykamentów robił sam. Takie były czasy. Wraz z żoną Sabiną byli częścią ówczesnej sobótczańskiej elity. Potem przez wiele lat aptekę prowadzola Pani Świdurska. Po drugiej stronie, tam gdzie sklep Oskara Hoffmanna , sklep prowadziła Pani Prendecka. Tu trzebaby zwrócić uwagę, że wszystkie sklepy i zakłady rzemieślnicze były ponazywane. Były sklepy : u Żygadły, u Prendeckiej, u Popiłkowej, buty kupowało się u Hraba , zdjęcia robił Śliz itd. Po drugiej stronie bramy z figurą św. Jakuba widać fragment obiektu, gdzie po wojnie był fryzjer damski i męski - Pan Florek. W zakładzie był telefon, z którego można było skorzystać, były gazety. W niedzielę rano, przed kościołem, przychodzili tu panowie na golenie brzytwą, politykowanie, a czasem kawę... Tak więc uroczyste świętowanie niedzieli kojarzyło się z zapachem kawy, wody kolońskiej "Yucht'" i dzwonów kościelnych.

Jacek Ostrowski

Sobótka ---2 obręb Górka -----

Górka, browar w pełnej okazałości. Prawdopodobnie lata 20-te XX wieku. Za budynkiem dawnej dyrekcji i administracji browaru, widać prowadzącą w stronę (Ślęży) a tak naprawdę do ul. Zamkowej, szeroką drogę. Teraz tylko piesi mogą i to też nie do końca. Najprawdopodobniej prowadziła koło zamku i dalej przez las na obecnie zwalony kamienny most i dalej po płaskiej leśnej drodze w kierunku Dzierżoniowa i może i Świdnicy. Na jakiejś współczesnej mapie turystycznej zwana "Drogą browarnianą". Zastanawiałem się dlaczego, a tu z tej kartki widać że była przedłużeniem dzisiejszej ul. Browarnianej w Górce.

 Browar rzadko tak pokazany z drogą po prawej stronie to była bardzo ważna droga w procesie produkcji piwa. To przejście do dzisiaj jest bardzo ciekawe, a dawniej tą drogą dowożono zimą lód ze stawów do grot. Groty wykute w skałach za browarem po lewej i prawej stronie tej drogi. Dalej za grotami droga juz przechodzi w szlak pieszy. Pamiętajmy ze w tamtym czasie wejście do zamku bylo od strony północnej, czyli od strony browaru.

Dolna część pokazuje jak wielu gości odwiedzało park i ile stolików bylo rozstawianych na wolnym powietrzu. W wielu folderach możemy wyczytać ze można było ugościć 500 i 300 i 150 osoby.

Liczby imponujące.  Zbigniew Kaczmrek

Sobótka----3----- Strzeblów

Zbigniew Kaczmrek

Sobótka Zachodnia dawny Strzeblów

Stacja kolejowa najważniejsza na odcinku Ww Strzeblow. Przedwojenny budynek stacji bliźniaczo podobny do tego w Sobotce. Zbombardowany w 1945 roku przez wojska rosyjskie.

Dla Niemców wazniejsze znaczenie miała część towarowa stacji która ze względu na kamieniołomy granitu. 9 torów które prowadziły miedzy innymi do rampy załadunkowej granitu potrzebnego do budowy dróg i domów.

Inny tor prowadzil do rampy załadunkowej bialego granitu czyli skalenia. Oprócz tego na stację przywożono wszystkie produkty potrzebne do produkcji piwa.(jęczmień, węgiel). Beczki z gotowym tak dobrym góreckim piwem też często były wywożone koleją.

Dodać należy jeszcze coraz modniejszy ruch turystyczny. Dlatego stacja kolejowa w Strzeblowie byla bardzo ważnym miejsce dla życia gospodarczego i turystycznego okolic Ślęży .

Na drugim obrazku Strzeblowski rynek z częścią dawnego zajazdu który obecnie naszywa się Pod Baszta. W przedwojennych przewodnikach reklamowany jako zajazd z doskonałą kuchnią i z dużą salą taneczną, i tylko 5 minut drogi od stacji.

Po wojnie dodatkowo postanowiono zorganizować kino o nazwie Gornik. Przed seansem rozstawiano krzesła. Filmy były wyświetlane najczęściej projektorem produkcji DDR z 500 watowa żarówką. W przypadku zatrzymania się projektora celulojdowa taśma filmowa w jednej chwili potrafiła się zapalić.

Dla bezpieczeństwa widzów i kinooperatora dobudowano do sciany na przeciw ekranu małe pomieszczenie w którym był projektot i kinooperator. Wyglądem przypominało to mała basztę. Stąd nazwa restauracja Pod Basztą. Dzisiaj już baszty nie ma, ale nazea została.

Sobótka----- 4 -----obręb Ślęża

Widok na Ślężę z tarasu dawnego zajazdu Jägerbaude na przełęczy Tąpadła. Obecnie Pensjonat Mieszko i Jagienka, wcześniej Dom Pracy Twórczej Z. E. Elwro. W 1979 roku na tej polanie i w ośrodku kręcono sceny do filmu "Słodkie oczy" (1979) w reżyserii Juliusza Janickiego gdzie występował Zenon Laskowik. Za polaną obecnie biegnie ul. Przełęcz Tąpadła.

--- xxx ---

Dolna stacja po zjechaniu ze Ślęży, a może górna zaraz po wwiezienu sanek na szczyt?

Zbigniew Kaczmrek

Już w tym czasie saneczkarstwo było sportem dla elity. Panie (co widać na zdjęciu) w niczym nie przypominały prostego ludu z okolicy. Sanie były wciągane na górę przez konie.

Saneczkarze i saneczkarki wchodzili na górę w asyście panów którzy nieśli ze sobą prowiant gorącą kawę lub herbatę. Sam zjazd z góry trwał ponad pół godziny i był podzielony na odcinki gdzie się zjeżdżało i do kolejnego zjazdu trzeba było podejść piechotą ciągnąć ze sobą sanie rogate.

W ten sposób można było dojechać do samego rynku w Sobótce.

---xxx---

Slezatv Tvsleza

Pocztówka datowana prawdopodobnie na początek lub połowa lat trzydziestych XX w. Murowana ścianka pod tarasem wybudowana jesienią 1925 roku. Beczka na wodę pod rynną jest już od początku lat 20-tych. Obecnie obiekt też boryka się z brakiem bieżącej wody i w związku z tym nie udziela noclegów i prowadzi tylko działalność gastronomiczną. Po lewej stronie widać letnią restaurację a w ścieżce w śniegu dwóch (widać na powiększeniu) narciarzy oraz trzecią osobę która prawdopodobnie odczytała temperaturę i inne o 12:00 i wraca do schroniska.

-----xxx-----

 

Schronisko młodzieżowe w Sulistrowiczkach, z widokiem na Ślężę (tak przynajmniej mówi opis - ośrodek Hitlerjugend). Prawdopodobnie obiekt istniał do 1945 r. Obecnie kilkadziesiąt metrów powyżej  Studnia św. Świerada Źródło życia w kierunku południowym w zaroślach są widoczne pozostałości po fundamentach. W końcowym okresie funkcjonowania schroniska około 100 metrów na wschód funkcjonował drugi podobny obiekt. 

Młodzieżowe schronisko Hitlerjugend na stoku Raduni w Sulistrowiczkach.. Obiekt nie istnieje od 1945 roku. Andrzej R. Kociński----- xxxx -----

Slezatv Tvsleza

Schronisko młodzieżowe na zboczu Raduni. Prawdopodobnie pod koniec lat 20 XX wieku powstał obiekt po prawej a następnie jeszcze przed rokiem 1933 powstał obiekt w centrum kadru. Teraz między tymi obiektami i bliżej linii drzew znajduje się źródło Świerada. Około 15 lat wstecz nabierając wodę, zauważyłem jakieś fundamenty (większe niż na dom, byłem pewien że to po stodole) w krzakach powyżej źródła w stronę Raduni. Wtedy na żadnych mapach z tamtego okresu nie było. Teraz pokazują się widokówki z tamtego okresu i widzimy co stało.

----- xxx -----

Rogów Sobócki