1. sierpnia 2015 roku, około godziny 14.40 doszło do (śmiertelnego potrącenia - takim terminem posługiwały się służby pracujące na miejscu zdarzenia) rowerzysty w Rościszowie na wysokości budynku nr 78. Na miejscu pojawiła się policja, zespół ratownictwa medycznego oraz straż pożarna. Wezwano również Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. Jak wstępnie ustalili bielawscy policjanci 47 letni mężczyzna jechał z góry w kierunku Pieszyc. Prawdopodobnie stracił panowanie nad rowerem i uderzył głową w asfalt. Pomimo godzinnej reanimacji mężczyzna zmarł. Najprawdopodobniej cyklista jechał bez kasku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz