Ślęża i Sobótka - kanał informacyjny

Ta strona (blog) ma informować o wszystkim co się dzieje wokół wyjątkowej Góry Ślęży. Jest to uzupełnienie do różnych informacji i wydarzeń lokalnych z bliższej i dalszej okolicy tej magicznej góry. Zapraszam do dodawania materiałów filmowych, zdjęciowych i tekstowych jak i darmowych ogłoszeń i reklam. Prosimy również o informacje o imprezach które mają się odbyć.



piątek, 21 marca 2025

Sieniawka, kolejny topielec w tym stawie

28 lutego  2025 roku około 14:00. w zbiorniku wodnym w Sieniawce ujawniono ciało mężczyzny. Ustalono, że był to 60-letni mieszkaniec powiatu dzierżoniowskiego.



Podobny wypadek zakończony śmiercią miał miejsce w tym miejscu parę lat temu:



Polska książka w poniemieckich księgozbiorach w Piławie Dolnej i Kiełczynie.

Plebania w Kiełczynie w widoku z kierunku południowego.

 Biblioteki powstawały zazwyczaj przy parafiach, tworzone przez proboszczów. Miały one charakter zbiorów prywatnych , lecz służyły także parafianom. Na uwagę zasługuje księgozbiór ,, poniemiecki” przy parafii św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Piławie Dolnej. Znajdujące się w nim pozycje dotyczą głównie teologii i prawie w 100 % drukowane są w językach niemieckim i łacińskim. Najstarsza zachowana w nim książka z 1783 r. została wydana na Jasnej Górze w języku polskim i nosi tytuł : „Anty-Chryst w znakach poprzedzających ostateczny Sąd Boży , czterema kazaniami adwentowemi niegdyś z ambony ogłoszony”. Proboszczem był wtedy Francisko Kalbas (kalbasa-kiełbasa) - od 1782 do 9 maja 1831r. Od 1783r. do 1930r. zachowały się w piławskiej bibliotece pojedyncze pozycje wydane w j. polskim, drukowane na Jasnej Górze, w Lipsku, Fryburgu, Bytomiu, Mikołowie, Wrocławiu.


Wstęp do książeczki z serii ,, Biblioteczka Nabożeństw Katolickich”, wydanej w Lipsku 1874 r. drukiem F.A. Brockausa.

Modlitewnik z 1899 r. -” Skarb duszy” wydany w Mikołowie u Karola Miarki. Książeczkę wydrukowano za zgodą księcia biskupa wrocławskiego- Adolfa Bertrama.


Modlitewnik ,,Panie wysłuchaj modlitwę moją” wydrukowany w Naumburgu w 1870 r. przez G. Patza na zlecenie warszawskiej spółki Geberthera i Wolfa.


,, Dziecię Maryi” ,powieść obyczajowa z biblioteki śląskiego ,,Katolika” wydana w 1911 r. w Bytomiu na Górnym Śląsku. Jest to prawdopodobnie pamiątka po nauczycielu w katolickiej szkole w Piławie Dolnej - Wiktorze von Porembskim, przedstawicielu biednej szlachty, która poza tytułem ,,von”- jaśnie pan, nie posiadała wiele i zwana była ,,pan habenic”.


,, Historia Biblijna dla katolickich szkół ludowych” z 1920 r. wydana przez Drukarnię Księgarni Nakładowej Herdera we Fryburgu za aprobatą księcia biskupa wrocławskiego Adolfa Bertrama.



 Fragment ,, Historii Biblijnej”- przykład pięknej polszczyzny, z którą czytelnik miał kontakt w czasach szalejącej, z mniejszym czy większym natężeniem, germanizacji.


Przykład germanizacji przez szkołę w Piławie Dolnej. Fragment protokołu powizytacyjnego szkoły z 31 marca 1879 r. a w nim pytanie czy są w szkole dzieci mówiące po polsku lub czesku i co nauczyciel zrobił, aby przestały. Nauczyciel przekreślił to pytanie trzema kreskami, formalnie takich dzieci nie było.


Monumentalną książką w języku polskim z księgozbioru piławskiego jest ,, Pismo Święte. Stary Testament. Tom 1. Według księdza Jakuba Wujka.” Warszawa 1878, druk B. J. Teubnera w Lipsku. Nie posiadała ona aprobaty cenzury rosyjskiej, zatem nie trafiła na ziemie polskie pod zaborem rosyjskim.


,,Stary Testament” z Piławy Dolnej waży około 7,5 kg. wydany w pięknej polszczyźnie złotego wieku kultury polskiej – XVI w.

 Bardzo zniszczona okładka Starego Testamentu z polskim napisem zasłonięta została przez widoczną z napisem niemieckim ,, Die Heilige Schrift”.


Piławskie Pismo Święte Starego Testamentu ozdobione jest 230 ilustracjami.



  Potężny księgozbiór niegdyś znajdował się w zabytkowej szafie przy wejściu do skarbca w kościele św. Jerzego w Dzierżoniowie. Z wielojęzycznej biblioteki ks. Melca w Kiełczynie pozostało niewiele. Po śmierci proboszcza w 1957r., jak wspomina jeden z uczestników , ówczesny seminarzysta wrocławski, wywieziono do Wrocławia zawartość dwóch szaf bibliotecznych . Pojedyncze egzemplarze, po dwie książki, seminarzyści - za zgodą przełożonego - mogli sobie wybrać. On wybrał polskojęzyczne .Ks. Melc miał zwyczaj obdarowywania parafian, zwykle młodzieży i dzieci, książkami.

Pozycja z księgozbioru ks. Melca w Kiełczynie. Pod pseudonimem ,,Ksiądz” ukrywał się ks. Jan Kudera (1872-1943). Z notatki zachowanej przez ks. Melca :,,Górnoślązak – Polak- musiał się ukrywać pod pseudonimami za pracę oświatową dla ludu polskiego”.



 Książka ks. Melca , druk krakowski z 1923r. czcionkami drukarni ,, Głosu Narodu”, ,, największy podręcznik dla ludu i organistów w kościołach katolickich”. Ks. Melc często bywał w Krakowie i znał go równie dobrze, jak Wrocław.


 Fragment książki z biblioteki ks. Melca :,, Deklamator Polski. Zbiór poezyi religijnych, narodowych i historycznych z dodatkiem dyalogów i sztuczek teatralnych”. Poznań 1893 . Nakładem K. Kozłowskiego, czcionkami drukarni ,, Dziennika Poznańskiego”. Ks. Melc w kazaniach , nauce katechetycznej wykorzystywał poezję, między innymi ,Mickiewicza , Słowackiego.



Z biblioteki ks. Melca. Liryka w całości poświęcona pięknu, historii i polskości Śląska.



 Ostatnia, wydana w języku polskim, książka nakładem i drukiem opolskiego wydawnictwa ,,Nowin” przed wybuchem II wojny światowej. ,,Nowiny” ściśle współpracowały ze Związkiem Polaków w Niemczech. Książeczka z biblioteki ks. Melca.


W Kiełczynie zachowała się książka w języku niemieckim:,,Das Recht auf Muttersprache im Lichte des Christentums” (Oppeln- Opole 1919). ,,Prawo do języka ojczystego w świetle nauki chrześcijańskiej” napisali pod pseudonimami zasłużeni dla polskości Śląska, obecnie błogosławieni męczennicy Kościoła katolickiego , ks. Józef Czempiel i ks. Emil Schramek. Obydwaj zginęli w KL Dachau w 1942r. Ks. Czempiel był bliskim współpracownikiem ks. Józefa Wajdy. Ks. Szramek był przyjacielem ks. Melca. Niemieckojęzyczne dzieło miało wybitnie polskiego ducha.



                                                                                                                        J. Głód.